Nadchodzą wakacje – okres, w którym nasze ciało bezlitośnie pokazuje to, jak traktowaliśmy je przez poprzednie miesiące. W związku z tym szczyty popularności wśród młodych mieszkańców wielkich miast osiąga nowe-stare słowo: fitness. Warszawa, Kraków czy Gdańsk – każdy chce móc wyjść na plażę czy miasto w krótkich ubraniach i czuć się w nich swobodnie. Jednak większość z nas, obserwując wzrastające temperatury na dworze, w myślach przeklina siebie: „mogłam jeść mniej albo ćwiczyć więcej, lepiej bym wyglądał”. Fakt, istnieją świetne sposoby na to, by w stosunkowo krótkim czasie schudnąć parę kilogramów w parę dni, zarówno faktycznie, jak i optycznie. Zanim jednak rozpoczniecie operację „sylwetka”, przeczytajcie poniższy tekst i zapoznajcie się ze wskazówkami – być może efekty będą jeszcze lepsze!

Woda

Podstawowy warunek każdego odchudzania, zwłaszcza w słoneczne dni: należy pić dużo wody. Dwie szklanki na rozpoczęcie dnia, do tego butelka wody zawsze gotowa w torebce. Z czasem przybędzie wam tyle pustych butelek, że śmiało będziecie mogli uzupełnić je kranówką (obecnie w wielu miastach jest ona zdatna do spożycia) i postawić po jednej w każdym pomieszczeniu – wtedy woda będzie zawsze pod ręką i automatycznie więcej w ciągu dnia jej wypijecie.

Wiąże się to z częstymi wizytami w toalecie, ale za to skutkuje szybkim spadkiem wagi ciała – najczęstszym skutkiem nadwagi jest zatrzymanie wody w organizmie. Występuje ono wtedy, gdy pijemy np. dużo napojów energetycznych, gazowanych, kawy, herbaty. Znana jest historia kobiety, która piła tylko trzy filiżanki kawy dziennie i wcale nie odczuwała odwodnienia. Dopiero, gdy zaczęła pić wodę, zrozumiała, że wcale nie dostarczała swojemu organizmowi wystarczającej ilości płynów. W ten sposób można zdrowo stracić mnóstwo kilogramów w ciągu pierwszych 2-3 dni.

Istotna jest jednak regularność picia wody – tak, aby nasz organizm nauczył się, że faktycznie mu ją dostarczamy i nie musi jej magazynować na zapas. Picie wody w wakacje ma też inny, ważny walor: letnia pogoda zwyczajnie doprowadza szybciej do stanu odwodnienia.

Ubrania

Dobrze dopasowane ubrania poprawiają nasz wygląd i sprawiają, że czujemy się w nich o niebo lepiej. To brzmi banalnie, ale czasami bierzemy za duże spodnie, które potem opadają, albo za małe – czasami jednak warto poświęcić więcej czasu na poszukiwania w sklepach, aby znaleźć odpowiedni dla nas rozmiar, żeby potem czuć się bardzo komfortowo. Nawet jeśli faktycznie prześladuje nas nadwaga, to istnieje szansa, że w dobrych ciuchach (niekoniecznie nawet czarnych) wciąż będziemy bardzo dobrze wyglądać – a na pewno lepiej, niż w niedopasowanym ubraniu, które denerwuje przede wszystkim nas. A to w końcu nasze samopoczucie gra najważniejszą rolę.

Wychodź na dwór

Przede wszystkim – nie zamykaj się w domu i korzystaj z uroków słonecznej pogody. Nad Wisłą, na plaży czy na mieście – wszędzie można znaleźć atrakcje i towarzystwo. A co za tym idzie, być może skonsumujesz podczas wyjść nieco kalorii, ale jednocześnie trochę ich spalisz podczas spaceru na miejsce zbiórki. Co jednak najistotniejsze – będziesz się dobrze bawił. Zapomnij o tym, co Ci przeszkadza w swoim ciele, przypomnij sobie, co lubisz i rozpocznij wakacje w dobrym humorze oraz towarzystwie. To nie musi być czas ograniczania się. A jeśli masz ochotę na aktywność fizyczną, to tym lepiej – odwiedź siłownię, basen, fitness. Warszawa, Kraków i wiele innych miast posiada obecnie tak rozbudowaną infrastrukturę sportową, że na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem CityFit: http://cityfit.pl/