Utarło się w naszej kulturze, że panna młoda staje na ślubnym kobiercu w białej sukni i mogłoby się wydawać, że tak było od zawsze. Tymczasem okazuje się, że biel jako kolor sukni ślubnej jest z nami od dosyć niedawna. Co więcej, obecnie coraz częściej proponuje się pannom młodym także suknie w innych barwach. Wygląda zatem na to, że temat kolorów sukni ślubnych jest o wiele bardziej złożony niż większości osobom się wydaje, dlatego naprawdę warto go zgłębić!

Biel nie zawsze była standardem

Jeśli chodzi o suknie ślubne zakładane w Europie w wiekach wcześniejszych, należy najpierw zaznaczyć, iż w dawnych czasach nie było jeszcze w naszej kulturze ustalonego wzoru sukni ślubnej, który służył kobietom ze wszystkich klas społecznych. Kobiety z klas wyższych nosiły suknie wręcz ekstrawaganckie, nierzadko szyte z futer i skór, natomiast biedne musiały na ślub założyć to samo ubranie, w którym normalnie chodziły na niedzielną mszę. Trudno się zatem spodziewać, by suknia bogatej damy i ubogiej kobiety ze wsi miały ze sobą cokolwiek wspólnego - nawet kolor.

Za najbardziej wystawny wśród kolorów sukni uważano przez długi czas barwę karminową. W sukniach ślubnych biel zaczęła być wprowadzana dopiero w wieku osiemnastym, a pod koniec dziewiętnastego stała się powszechna w klasach wyższych. Jak widać więc, dopiero w ubiegłym wieku biała suknia w naszej kulturze stała się ogólnie przyjętym standardem i wcale nie jest wykluczone, że wkrótce wyprą ją inne kolory!

Chcemy poszaleć z kolorami? Czemu nie!

Zdanie sobie sprawy, że biel nie jest jedynym akceptowalnym kolorem sukni ślubnej powinno pomóc pannom młodym zrozumieć, iż mają o wiele większe pole do popisu w kwestii dobrania kreacji idealnej do swojego typu urody niż wcześniej zdawały sobie sprawę. Możliwości jest naprawdę bardzo dużo - bardzo popularne są na przykład suknie w delikatnych barwach pastelowych albo opcja z zupełnie drugiego bieguna, jaką są kolory w rodzaju bordowego czy purpurowego. Nic nie stoi również na przeszkodzie, by założyć sukienkę dwukolorową i tym samym połączyć tradycyjną biel z odważnymi kolorami.

Warto także zwrócić uwagę, że nawet jeśli chcemy zdecydować się na biel, to i tak mamy do wyboru kilka jej odcieni. Wyróżniamy cztery typu bieli, biel absolutną, biel diamentową oraz posiadającą żółtawy odcień kość słoniową oraz różowawy rum. Każdy z nich pasuje do innego karnacji, o czym powiemy nieco więcej poniżej.

Jak dobierać kolory?

Skoro już wiemy, że istnieje wiele opcji w zakresie dostępnych kolorów sukni ślubnej, warto przyjrzeć się tej kwestii od strony praktycznej. Do każdej karnacji pasują bowiem inne kolory. I tak do jasnej karnacji będą pasować suknie w delikatnych kolorach takie jak kość słoniowa czy barwy pastelowe, zaś niezbyt dobrze będzie z nią współgrać absolutna biel, która może sprawić, że panna młoda nie będzie prezentować się wystarczająco wyraziście. Panie o oliwkowej skórze najlepiej będą zaś prezentować się w takich barwach jak chłodny fiolet, diamentowa biel czy jaskrawy róż. Największe pole do popisu mają kobiety o ciemnej karnacji, do której będą pasować suknie utrzymane zarówno w ciemniejszych, jak i bardzo delikatnych kolorach.

W przygotowaniu artykułu pomogła strona vividstore.pl.