5 rzeczy, których najbardziej nie cierpią goście weselni

Włożyliście naprawdę mnóstwo czasu i energii w przygotowania weselne. Tak, aby wasi krewni i znajomi poczuli się naprawdę dobrze na waszej uroczystości weselnej. Zapewniliście zróżnicowane menu dla gości, tak by najedli się do syta, zamówiliście najlepszą kapelę w mieście porywającą do tańca, pięknie udekorowaliście salę, itd.

Latest Posts

REKLAMA
REKLAMA

Uważacie więc, że wasi goście nie będą mieli powodów do narzekań. Ale czy na pewno? Aby mieć stuprocentową pewność, że wszystko pójdzie po waszej myśli sprawdźcie, czy nie zafundowaliście swoim weselnikom jednej z rzeczy, których naprawdę nie cierpimy na weselach.

REKLAMA

Czas pomiędzy ceremonią ślubną a przyjęciem weselnym jest zbyt długi

W większości przypadków zaraz po ceremonii ślubnej goście udają się na salę weselną, gdzie rozpoczyna się przyjęcie weselne. Bywa jednak i tak, że pomiędzy tymi dwiema uroczystościami pojawia się luka czasowa. Zwłaszcza, gdy obydwa miejsca dzieli spora odległość, którą pokonywać trzeba dłużej niż godzinę czasu lub kiedy przyjęcie zarezerwowane zostało na późniejszą godzinę. Aby uniknąć zniecierpliwienia gości postarajcie się, by znaleźć miejsce na wesele, które nie będzie bardzo oddalone od kościoła, czy urzędu. Jeśli planujecie wesele w godzinach późnowieczornych, przenieście godzinę ślubu na popołudnie, a jeśli jest to niemożliwe poproście kogoś z bliskiej rodziny, by w czasie pomiędzy tymi wydarzeniami zaopiekował się waszymi gośćmi. Może np. na chwilę zaprosić ich do swojego domu, gdzie poda pzekąski i napoje.

Przeczytaj także:  Choroby piersi - jak je zidentyfikować i kiedy należy udać się do lekarza?

Niedokładnie opisana droga dojazdu

W dobie kiedy większość z gości posługuje się GPS-ami, które mamy nawet w telefonach komórkowych odnalezienie drogi z punktu A do punktu B większości osób nie przysparza trudności. Niemniej jednak część z gości na pewno nie będzie wyposażona w tego rodzaju wskazówki, ważne więc, by przygotować dla nich instrukcje dojazdu z dobrze narysowaną mapką. Upewnijcie się, że wasza mapa jest jasna i czytelna, testując ją najlepiej na osobie, która nie zna wskazanej na mapie drogi. Jeśli dojedzie bez problemu, możecie drukować mapki i wysyłać gościom.

REKLAMA

Płatny bar

Jeśli zapraszacie bliskich na wesele, zadbajcie o to, by wszystkie napoje i alkohole były dla nich za darmo. W niektórych lokalach za dodatkowe napoje goście płacą z własnej kieszeni, co jest niewybaczalnym wręcz faux pas. Jeśli wasi goście mają ochotę na drinki, czy inne alkohole niż te stojące na stołach, umówcie się z właścicielem lokalu, iż serwowane będą one gościom do woli. Rachunek uiścicie na zakończenie wesela.

Przeczytaj także:  Zakładasz lokatę okresową? Sprawdź, na co zwrócić uwagę

Niekończące się toasty

W niektórych regionach kultywowany jest zwyczaj wznoszenia toastu za młodą parę. Jest to bardzo miły i przyjemny zwyczaj, jednak jeśli toast przeciąga się w czasie, goście zamiast dobrze się bawić i wypić za wasze zdrowie, będą najzwyczajniej w świecie znudzeni. Jeśli wiecie, że na waszym weselu będą wznoszone toasty i przemowy za wasze zdrowie, poproście gości, by mówili w miarę krótko. Na pewno się nie obrażą, a cała reszta odetchnie z ulgą.

Jednoosobowe zaproszenia

Jednoosobowe zaproszenia na wesela są zmorą dla wielu osób. Zwłaszcza zaś tych, którzy znajdują się w związku małżeńskim, czy narzeczeńskim lub od dawna mają stałą partnerkę / partnera. W takim przypadku nawet jeśli Wasz budżet jest ograniczony koniecznie zaproście taką osobę z jej partnerem. W przeciwnym wypadku będzie to olbrzymi nietakt z waszej strony.

Zobaczcie również: 

REKLAMA
MATERIAŁY PROMOCYJNE
REKLAMA